Archiwum
Refleksji nigdy nie za dużo |
Refleksji nigdy nie za dużo
Listopad rozpoczynają dwa ważne dla każdego z nas dni. Dzień Wszystkich Świętych przypomina bowiem o powołaniu człowieka do świętości, zaś Dzień Zaduszny, w którym tak licznie odwiedzamy groby swych najbliższych, uświadamia siłę i wartość człowieczej jedności – żywych i tych, którzy odeszli do Pana.
Historia naszej Ojczyzny, ta dawna i ta dzisiejsza, naznaczona jest momentami dramatycznymi. Zawsze jednak, w chwilach zdawałoby się beznadziejnych, potrafiliśmy wznieść się ponad codzienną szarość i trudności. Tak było w pamiętnych latach 1914-1918, gdy wspólnym wysiłkiem, pod wodzą Józefa Piłsudskiego, Polacy wywalczyli niepodległość i po latach niewoli powstała wolna II Rzeczpospolita.
I trzeba wiedzieć, że Kościół zawsze był z Narodem i trzeba pamiętać o prawdzie, nie dla wszystkich oczywistej, że tylko moralnie zdrowy Naród może być wolnym.
|
Poprawiony: niedziela, 10 listopada 2013 12:08 |
Komentarze
Szanowny Panie
Właściwie z tym wątkiem nie pana miałem na myśli,a między innymi siebie.Jak pan zapewne wie i historia i sprawy dzisiejsze są dla miasta i jego mieszkańców ważne.Dlatego cenię bardzo głos Pani Marii w sprawach tak pięknie pokazanej tutaj historii i sprawach walki o "oprawę" pięknej kęckiej nekropolii.Pozd rawiam
Bardzo Pana przepraszam.Rze czywiście odszedłem od wątku,no zagubił sie gdzieś nieszczęsny biedaczek.
Roztargnienie,cóż poradzić,roztargnienie.
A ja tu o ułanach,co na konikach,przez pole,przez Kamieniec z Marszałkiem i Kasztanka.Wybac zcie prosze.
Więcej już grzeszył nie będę.Mea culpa.
Chyba jednak pan nie zauważył ze większość piszących w tym temacie podziela pogląd Pani Marii w sprawie działki przy cmentarzu(mimo ze trochę odeszliśmy od głównego wątku)Pani Mario pełen szacunek widzę ze Kęty są dla Pani najważniejsze.
Przy okazji zdjęc z Ket,ktore mnie tak zachwyciły,doda c trzeba że wiąża się pobytem Legionów nieco symbolicznie. W lutym 1915 kiedy tworząca się Brygada odpoczywała po bitwie pod Łowczówkiem,wpr awdzie było deszczowo,ale jednak zima.Na zdjęciach widac drzewa z liśćmi. Nie odbiera to jednak uroku tym fotografiom.
Właściwym dla komentarza do tych zdjec,byłaby relacja Kpt. Furgalskiego z pobytu w Ketach.Niestety brak miejsca,a i chyba-zważywszy na ton komentarzy-niec elowa. Żal.Pozdrawiam Pani Mario.
Właściwie nie interesują mnie pana odczucia co do mojej osoby.Skoro lubi pan kręcenie lodów za pieniądze podatników to gratuluje.Pewni e panu również podoba się pomysł wyślizgania podatników przez Bąka mnie żal pieniędzy podatników panie podatniku ,bo pana już nie.
Mnie tam jego argumenty przekonały, ale Pan Panie Mao uznaje tylko jedne argumenty:swoje własne. ŻAL MI PANA...
Zapominacie Państwo o panu Klęczarze którego kuriozalne argumenty za sprzedażą działki powaliły mnie z nóg.I tym sposobem Bąk upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu sprzedał działkę pewnie za grosze i wystawił niektórych radnych na pośmiewisko i ostracyzm zresztą na ich życzenie.A podatnicy pewnie zapłacili
za ścięcie drzew i wysprzątanie działki.
I tym sposobem "inwestor" dostał tanią reklamę w atrakcyjnym miejscu bez przetargu za to pewnie udzieli rabatu na kolejne nagrobki łaskawca.
Zdjęcia są świetne i jeżeli można prosić o ich przybliżenie. Jeżeli się nie mylę, zdj. nr 2 i 3 przedstawiają ul. Mickiewicza z widokiem na kościół - rewelacja!
Do "agi": wyrazy współczucia. Rozumiem, że już pani nie będzie tu wchodzić?
Do "Marakesha" - mam podobne zdanie o radnym Bryzku! Pasuje do niego fraszka Kochanowskiego "NA NABOŻNĄ"
"Jeśli nie grzeszysz, jako mi powiadasz,
Czego się, miły(a), tak często spowiadasz?" Czy stał po kweście dla odpokutowania? Skąd! Przecież to jedyna okazja, żeby się pokazać - podobnie jak wielu innych. Mam nadzieję, że organizatorzy kwesty przed wyborami pominą tych celebrytów, żeby nie robili sobie kampanii przy cmentarzu! Głosowanie za sprzedażą działki, pomimo apelu Towarzystwa Miłosników Kęt, radnego T.Drzyzdżyka i radnej M.Karaim wystawia mu jak najgorszą opinię!
Panie Bryzek! Co się z panem stało?