List od Redakcji
Szanowni Internauci,
Cieszy nas duże zainteresowanie założoną przez nas stroną, które przejawia się w ilości odwiedzin, przesłanych do nas e-maili, a także komentarzy pod artykułami. Utwierdza nas to tylko w przekonaniu, że wobec coraz bardziej tendencyjnych postaw mediów gminnych, jest potrzeba dostarczania Mieszkańcom rzetelnych informacji. Informacji może mniej wygodnych z punktu widzenia gospodarzy Ratusza, ale za to bardzo istotnych dla lokalnej Społeczności.
Dlatego cieszy nas merytoryczna dyskusja oraz wolna od cenzury i zastraszania wymiana poglądów. Jednak w ostatnim czasie, niejednokrotnie dyskusja stała się bardzo ostra, a wzajemne argumenty przerodziły się w personalne utarczki.
Szanując wszystkich Użytkowników forum, apelujemy o zaniechanie personalnych sporów i aktywny udział w tworzeniu naszej wspólnej strony. Gmina jest sumą Mieszkańców, więc i sumą ich poglądów. Możemy się spierać, możemy wymieniać myśli, ale nie możemy się obrażać. Nie musimy wszyscy się kochać, nawet nie musimy się lubić –ale musimy się szanować.
Jakkolwiek nachalnie próbują to przedstawiać zwolennicy obecnej władzy, ta strona nie powstała, żeby bezmyślnie krytykować obecnego burmistrza. Powstała, żeby ujawniać prawdę. Żeby ukazywać Mieszkańcom te fakty, które na stronach urzędowych są permanentnie zatajane. A że jest ich sporo, to już ani nasza wina, ani zasługa…
Mając powyższe na uwadze jeszcze raz prosimy o powstrzymanie negatywnych emocji i zapraszamy do współredagowania naszej wspólnej strony. Jednocześnie informujemy, iż od dnia dzisiejszego wszelkie posty i sformułowania, które mogą zostać odebrane jako przejaw dyskryminacji i nietolerancji będą przez redakcję moderowane. W podobny sposób traktować będziemy wulgaryzmy, bez względu na to, wobec kogo będą adresowane. Mamy nadzieję, że w ten sposób zagwarantujemy Państwu swobodę wypowiedzi oraz poszanowanie praw wszystkich użytkowników strony, a jednocześnie zachowamy poziom merytoryczny, poniżej którego schodzić się nie powinno…
Z wyrazami szacunku
REDAKCJA STRONY
|
Aktualności 
Komentarze
Apeluje do Państwa rozsądku i inteligencji nie silcie się na ocenę mojej prywatnej osoby bo Państwa zdanie nie za bardzo mnie interesuje ,a tylko zaśmiecacie to forum mało istotnymi postami odbiegającymi od tematu i spraw miasta.
Łącze wyrazy szacunku s5bze
Nie bardzo rozumiem co z tego wynika ,nie sądzi Pan ze właśnie w taki sposób próbuje zmobilizować mieszkańców Kęt by poszli do wyborów i zagłosowali na kęczanina.By to miasto w końcu po tylu latach miało prawdziwego gospodarza czującego jego potrzeby,znając ego historie,związa nego z tym miastem rodzinnie,kultu rowo,emocjonaln ie ,a nie tylko traktującego Kęty jak bankomat i zaspokajanie potrzeb mało potrafiacych kolesi z całej Polski.
Proszę nie nazywać rolnikiem człowieka który posiada np.5 ha ziemi.Czasy małorolnych i chłoporobotnikó w dawno minęły chyba pan coś przeoczył.Nie neguje natomiast ich hobby,ich czas i ich pieniądze. I tyle.
Mieszkaniec Gminy Kety nie koniecznie jest kęczaninem, bo Malec to Malec, a nie Kęty, Nowa Wieś to Nowa Wieś itd. Mieszkańców Malca biorących udział w ostatnim wyborze burmistrza szanować należy za to że nie dali się "wpuścić w maliny" i nie głosowali na małego bączka, ale oni go lepiej znali niż ci których ogłupił swoimi obietnicami. No i drodzy malczanie nie obrażajcie się na Mao, ale on dobrze myśli, ale nie zawsze potrafi przelać je na papier w sposób stonowany, ale zawsze chce dobrze i ja też mówię STOP burmistrzowi z Malca.
Panie! Podstawowa dopłata obszarowa (czyli Pana dotacja unijna)wynosi średnio między 500 a 800 zł do hektara na rok! Taki statystyczny rolnik w nasze Gminie nie weźmie więc więcej niż 2-2,5 tys. A gdzie ropa, gdzie nawozy, gdzie kombajn, gdzie praca???
O czym Pan mówi?
Jak ktoś ma ze 100 lub więcej ha to może i zarabia. Ci mniejsi to hobbyści. Niestety.
Mieszkaniec Malca jest takim samym mieszkańcem gminy jak mieszkaniec np Kęt.
Tymczasem pana krytyka często ogranicza się do tego że gminą rządzi burmistrz ze wsi.
Rządzi bo ludzie go wybrali, ale bynajmniej nie ci z Malca ale z Kęt (i Bulowic) właśnie.
Procentowo najwięcej ludzi właśnie z Malca było przeciwko Bąkowi i jego bandzie.
Reasumując, kto bardziej wykazał się inteligencją i powściągliwośią w stosunku do pustych obietnic i propagandy sukcesu a kto dał się oszukac jak mały chłopczyk podczas ostatnich wyborów.
Takie ma pan pojęcie o rolnictwie jak Bąk o zarządzaniu gminą. Gospodarstwa małopowierzchni owe jakich większośc w naszej gminie funkcjonują tylko dlatego że ich właściciele mają dużo wolnego czasu a grzechem byłoby żeby ziemia marnowała się leżąc odłogiem. Ale tego pewnie pan nie jest w stanie zrozumiec.
Serce by mi się krajało gdyby moja ziemia leżała odłogiem, wręcz obowiązkiem jest żeby przynosiła plon.
Szczerze mówiąc nie bardzo mnie to interesuję wiec nie rozumiem Pana oceny zwłaszcza że sie Pan wypowiada w imieniu wszystkich.Czyżby został pan rzecznikiem czyichś interesów,lub jakiejś grupy.Fakt w grupie siła.
Cytuję spokojny:
Zwłaszcza jak sie dostaje dotacje unijne niech Pan mnie nie rozśmiesza.
A to ciekawe,czyli mieszkaniec Malca jest kęczaninem.Idźm y dalej możemy napisać ze jesteście Państwo warsawiakami gratuluje poczucia humoru.
Tym sposobem b.Bąk jest rodowitym kęczaninem który ze wzgledu na miejsce zamieszkania ,tradycje,histo rię stara się o to miasto ze wszystkich sił i zatrudnił na stanowiskach urzędniczych kęczan z Osieka,Czańca,J astrzębia itd.