Felieton lekko tendencyjny

Przegracie?, przegrają?....przegramy?!

Po ostatnim felietonie dostało mi się, że zamiast robotą zajmuję się durnymi rymowankami. Spodziewałem się tego, ale cóż, nie mogłem się powstrzymać. Przepuścić taką okazję... Ale teraz na poważnie.

Mój poprzedni krótki rymowany felieton wywołał ciekawą dyskusję. Za moje poczucie humoru oberwało się radnym opozycji. Że nic nie robią, że się bawią w głupie rymowanki i jak tak dalej pójdzie to "przerżną" kolejne wybory. I na tym się skupię.

Ja też mam obawy, że PR-owa machina o nazwie MIG XXI niebawem za nasze wspólne, publiczne pieniądze wyruszy na ulice i stadiony, do szkół, przedszkoli i - o zgrozo - wprost do naszych domów. Obawiam się, że osoby oderwane od informacji mogą uwierzyć w bajki i mrzonki, które będą im przedstawiane przez "łazików" spod szyldu MiG. I zgadzam się, że jest naszym wspólnym obowiązkiem rzetelnie informować Mieszkańców o tym, co się w Gminie dzieje.

Dlatego odpowiedzmy sobie na jedno tylko krótkie pytanie. Kto będzie ojcem porażki, jeśli w kolejnych wyborach nie uda się odsunąć obecnej ekipy od pełnienia kluczowych funkcji i piastowania najwyższych stanowisk? Czy będzie to porażka obecnej opozycji? Z pewnością tak! Ale czy tylko? Moim zdaniem nie! To będzie porażka tej Gminy, porażka tego Miasta. A Miasto to MY, Mieszkańcy. Nie tylko kilku radnych pogardliwie zwanych w kręgach urzędowych "opozycją".

Ja jednak jestem człowiekiem wielkiej wiary. Wierzę w Mieszkańców. Wierzę w ich mądrość. Wierzę w trzeźwą, obiektywną ocenę. Wierzę, Opozycjo, że nie przegracie, nie przegrają...NIE PRZEGRAMY! 


Wnikliwy Obserwator