Śmieci Drukuj

Co jest nie tak z tymi śmieciami?

Zbulwersowany tym, co zobaczyłem będąc ostatnio na spacerze postanowiłem napisać kilka słów licząc na to, że może trafią choć w niewielkim stopniu na podatny grunt.

Pewnego słonecznego popołudnia wybrałem się na spacer z córką i synem. Trasa bardzo malownicza, rzeka, kawałek lasu, nie ma nic piękniejszego . Niestety ten obraz nie jest jednak tak malowniczy  jakby na początku mogło się wydawać.

Ogromna ilość śmieci jaka wala się wzdłuż brzegów Soły i przy ścieżkach wzdłuż niej powodują że spacery przypominają pracę saperów – idziesz i uważasz żeby nie wdepnąć. Straszne to jest, jak ludzie nie dbają o swoje otoczeni. A przecież płacimy wszyscy za śmieci i nie ma problemów z ich odbiorem, wystarczy wyrzucić je w odpowiednim miejscu. Jednak jak widać dla co po niektórych to i tak zbyt trudne. A już kompletnie nie rozumiem jak to jest możliwe, że zdarza się, że widuję całe worki z ze śmieciami w rowach. Czyli ktoś zadał sobie trudu i przywiózł te śmieci specjalnie, aby w tym określonym miejscu je wyrzucić. Jestem zbulwersowany taką postawą i wręcz w głowie mi się nie mieści jak można robić takie rzeczy.

I na nic zdają się tu interwencję Straży Miejskiej, akcje sprzątania świata i inne inicjatywy podejmowane przez mieszkańców i włodarzy dopóki zachowania, które opisałem powyżej nie zostaną napiętnowane. A przecież czasami wystarczy nie odwracać wzroku i udawać że się nic nie widzi.

Mieszkaniec Bielan