List od Mieszkańca Drukuj

Burmistrz kasę daje – ale czy swoją?

ROZSZERZENIE

(List nadesłano do redakcji. Publikujemy go w wersji oryginalnej)

 

Gmina Kęty dużo pieniędzy wydaje na promocję. Po lekturze gazety „fakty Kęty” nie dziwią mnie już emocje w tej sprawie.

 


 

Dodatkowo emocje wzbudzają opublikowany w Internecie rejestr umów oraz pieniądze wydawane z programu przeciwdziałania alkoholizmowi i w ramach dotowania sportu. Wiele z tych pieniędzy trafia do organizacji pozarządowych i klubów sportowych, w postaci dotacji na realizację tzw. zadań statutowych oraz doraźnego wsparcia takiego jak dotacje do konkretnych wydarzeń, imprez, obozów sportowych. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że tak powinno być. To chyba obowiązek Gminy wspierać Kluby Sportowe, Straże Pożarne i inne organizacje społeczne. Tak było, jak burmistrzem był Pan Olejarz, tak jest za kadencji Pana Bąka i tak będzie w przyszłości, bez względu na to kto będzie burmistrzem.

 

Mój niesmak wzbudza co innego. Pamiętam w latach minionych, że w Gminie odbywały się imprezy pod patronatem Burmistrza, Starosty, Przewodniczącego Rady Miejskiej, a także wiele imprez niezależnych. Dziś, wszystko co się w Kętach odbywa, odbywa się pod patronatem burmistrza. Osobiście szanuję urząd burmistrza, ale mówiąc delikatnie nie jestem zwolennikiem Pana Bąka. Irytuje mnie więc, że jest on niemal wszędzie: burmistrz oprowadza dzieci po urzędzie, burmistrz gra w piłkę na orliku, burmistrz w bramce na OSIR-rze, burmistrz w radiu plecie o kanalizacji, w telewizji o rodzinach wielodzietnych, a i w Internecie jest go wszędzie pełno. Rajd rowerowy pod patronatem burmistrza, zawody rybaków pod patronatem burmistrza, koncerty i festyny pod patronatem burmistrza, szkolne obchody pod patronatem burmistrza…kiedy ten chłop ma czas pracować?!

 

Ale medal ma dwie strony. Każdy kto coś kiedyś organizował wie, że patronat wiąże się z kasą. Więc na imprezach burmistrz Bąk pojawia się z kwiatami, upominkami, nagrodami. Nie stroni też od dofinansowywania imprez: kilka stówek tu, kilka stówek tam – oczywiście, jak będzie patronat. I w tym akurat nie widzę nic złego. Takie jego prawo. Problem w tym, czy za te wszystkie patronaty burmistrz płaci z własnej kieszeni? Nie mam za złe, że Gmina wspiera różne inicjatywy. W granicach rozsądku powinna to robić. Ale czy to uczciwe, że kasa na te patronaty pochodzi z naszych podatków, jak ją wydać decyduje Rada Miejska a burmistrz Bąk spija śmietankę udając dobrego wujka?

 

Uważam że powinno się mówić głośno, że pieniądze dał nie Pan Bąk, tylko Gmina Kęty. A jeśli już wskazywać szczegółowo, to Rada Miejska. Tu mam żal do Pana Zawadzkiego. Za Skudlarskiego w Radzie był gospodarz. Teraz go nie ma! A potem w Interecie i w „Kęczaninie” tylko hymny pochwalne i dziękczynne dla Pana Bąka. Że dofinansował, że dał pieniądze, że wsparł. Przecież on tylko wykonuje wolę Rady Miejskiej. Taką ma pracę. Dała Gmina Kęty, bo z budżetu! Jak chce dać Pan Bąk, niech wyciągnie z portfela!

 

Mieszkaniec Kęt

(dane do wiadomości redakcji)

 

GŁOS POLEMICZNY

(Materiał nadesłano do redakcji. Na prośbę Autora jego dane pozostają do wiadomości redakcji)

 

Nawiązując do tematu Burmistrz kasę daje mam dylemat:   dlaczego tzw. kasa jest dawana organizacjom, którymi dowodzą osoby, które nie mają nic wspólnego z naszą gminą, ba nawet nie mieszkają w naszym województwie. Ja rozumiem że kasa jest dawana na organizacje, kluby stowarzyszenia-ale dlaczego tymi organizacjami dowodzą ludzie spoza naszego regionu. To jest Śmieszne!!! Takim organizacjom nie powinno się nic dawać. W naszym otoczeniu rodzi się tzw. nowa idea otwórzmy coś w Kętach bo tam burmistrz daje kasę. I dlatego coraz więcej ludzi spoza naszej gminy otwiera jakieś kluby, organizacje i stowarzyszenia bo wiedzą, że tu dadzą kasę, na młodzież mimo że to nie ma nic wspólnego z młodzieżą.

Pieniądze przepadają nie wiadomo na co, ale wszystko jest ok! Dlatego mieszkańcy byli by za tym, aby te różne organizacje dostawały kasę, ale tylko i wyłącznie kierowane przez ludzi z naszej gminy, a nie przybłędów, oraz dokładnie przeznaczone dla dzieci i młodzieży!!!

 

Zdenerwowany Kęczanin