Felieton lekko tendencyjny

Wieść gminna niesie…

Niegdyś radni z Bulowic, rozpoczynając litanię interpelacji mieszających z błotem byłego już włodarza Gminy zwracali się do Niego tymi właśnie słowy…

Dziś owi radni są nad wyraz pokorni, a tymczasem wieść gminna niesie, że podczas jednej z sesji czy tam komisji rady miejskiej powiedziano, że Bulowice i Witkowice trzeba wyłączyć z planu kanalizacji na najbliższe lata. Podobno jak to powiedziano, miłościwie nam panujący nie zaprotestował, a wręcz przeciwnie, potakując kiwał głową. Podobno radni z Bulowic i Witkowic też nie protestowali, poprosili tylko, żeby tą informację ekspert powiedział do kamery. Bali się sami przekazać ja mieszkańcom? Jestem wiernym widzem niezależnej kęckiej telewizji, jednak wzmianki o owym wydarzeniu nie odnotowałem. Czyżby Wódz zabronił? A może ekspert się rozmyślił?

Tak czy owak, wieść gminna niesie, że kanalizacji w Bulowicach i Witkowicach nie będzie, bo Gmina nie pozyskała na nią żadnego wsparcia finansowego. Pytam więc – czy chociaż próbowała? Niestety chyba nie! A środki były. A może burmistrz między udzielaniem patronatów a wręczaniem odznaczeń po prostu nie zdążył się tym zająć? Czy nie można było kanalizować za własne? Można było, ale były ważniejsze wydatki: promocja, skatepark, targowisko…
Wieść gminna niesie, że mieszkańcy Bulowic i Witkowic nie są zachwyceni. Ale co tam, do wyborów im przejdzie…

A tak na marginesie, wieść gminna niesie, że poprzednia ekipa rządząca Gminą i Wodociągami miała plany i koncepcje rozwoju kanalizacji Gminy bez wyłączania Bulowic i Witkowic. Ale to nie ma znaczenia. Ich trzeba było usunąć. To byli agenci...

Wnikliwy Obserwator