Nasz nowy radny PDF Drukuj Email

Nasz nowy radny

(tekst przesłany do redakcji, publikowany w wersji oryginalnej)

Jako mieszkanka Bielan chciałam serdecznie pogratulować panu Januszowi Rajowi zwycięstwa w wyborach i uzyskanie mandatu radnego Rady Miejskiej w Kętach.

Przy tej okazji zwracam jeszcze na bardzo ważną rzecz dotyczącą naszej małej, lokalnej „polityki”. Na przykładzie tych wyborów wyraźnie było widać różnicę w sposobie prowadzenia kampanii wyborczej… Pan Raj miał plakaty i ulotki, które rozdawał mieszkańcom. Małe karteczki z sumiennie wypisanymi działaniami jakie podejmował w ostatnim czasie na rzecz rozwoju sołectwa. Jego konkurentka postawiła na wielkie bilbordy, które bardzo rzucały się w oczy atakując każdego z kilkudziesięciu metrów, a mimo to nie udało się jej przekonać do siebie mieszkańców.

I szczerze mówiąc wcale się  nie dziwię. Z tego wszystkiego wynika jasno, że ludzie wreszcie zaczęli oceniać kandydatów analizując ich działania. Pan Janusz nie jest najlepszym mówcą (być może przez brak doświadczenia i zapewne „wyrobi” się zasiadając w Radzie Miejskiej), jednak to nie słowa są ważne, a czyny! Jestem dumna, że mieszkańcy mojej wsi podjęli mądry wybór idąc do urn i mam wrażenie, że Porozumienie Ponad Podziałami to pierwszy komitet, który zrzesza ludzi chcący zrobić coś dla gminy tak zwyczajnie, od serca, bez kategoryzowania, kłótni, na jasnych zasadach. Liczę, że nie zawiedziemy się na naszym nowym radnym, a Bielany wzbogacą się o kolejne zrealizowane inwestycje.

mieszkanka

 

Komentarze  

 
#4 Michał 2017-04-29 19:03
To jak to? Przecież przeglądając jedno z niby opiniotwórczych forum, wynik miał być inny. To teraz już wiem, kto tam pisze. Nie pozdrawiam tych krzyczaczy z "ulicy". Gratulacje dla zwycięzcy
Cytować
 
 
#3 Czepialski 2017-04-27 22:02
Gratulacje dla pana Raja oraz całego komitetu PPP
Cytować
 
 
#2 mieszkaniec 2017-04-25 18:39
Wybór ten jasno pokazuje że mieszkańcy nie chcą przenosić na grunt gminy tych wszystkich "Warszawskich" podziałów. Mam wrażenie że ludzie doskonale wiedzieli że ważny jest człowiek a nie "opakowanie" "sprzedawane" może i w ładny sposób (banery) ale bez żadnych konkretów.
Cytować
 
 
#1 marian 2017-04-25 15:54
Przyłączam się gratulacji. Facet miał odwagę osobiście poprosić o poparcie. Nie jest to łatwe bo ludzie różne rzeczy gadają i nie zawsze są uprzejmi. Najłatwiej powiesić baner i liczyć na łaskę.
Cytować