Strona główna Aktualności Najnowsze Samorząd się broni
Samorząd się broni PDF Drukuj Email

Samorząd się broni

Ponad 1600 samorządowców z całej Polski zjechało wczoraj – 16 marca – do Warszawy, aby zaprotestować przeciwko zapowiadanym zmianom w ordynacji wyborczej, ograniczaniu samorządności i centralizacji państwa. Byliśmy tam również i my, samorządowcy z Kęt. – burmistrz Krzysztof Klęczar i przewodniczący Rady Miejskiej Marek Nycz. Podczas Forum „Twój los w twoich rękach” powstał komitet protestacyjny i samorządowcy wystosowali apel w obronie ostatniego bastionu polskiej demokracji.

 

Forum przygotowały najważniejsze ogólnopolskie związki samorządowe: Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Powiatów Polskich, Unia Metropolii Polskich, Unia Miasteczek Polskich, Związek Województw Polskich i Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych. W Forum wzięli udział nie tylko samorządowcy, ale także parlamentarzyści, politycy i prawnicy: prof. Jerzy Stępień, Tomasz Siemoniak, Władysław Kosiniak-Kamysz, Adam Struzik, Marek Sowa, ale także  prezydenci największych polskich miast, np. Rafał Dutkiewicz z Wrocławia, Paweł Adamowicz z Gdańska czy Zygmunt Frankiewicz. Nie zabrakło wójtów i burmistrzów większości polskich gmin.
Frekwencja na Forum zaskoczyła nawet organizatorów, bo w Warszawskim Hotelu Sangate stawiło się ponad 1600 przedstawicieli samorządu terytorialnego (na 2,5 tys gmin). Tyle też podpisów złożono pod „Kartą samorządności”. Nikt nie krył, że powodem tego zjazdu są plany rządzącej partii, aby zmienić ordynację wyborczą i nawet przyspieszyć wybory samorządowe. PiS, czego jego przedstawiciele nie kryją, chce m. in. wprowadzić zasadę, że kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów będą miały prawo zgłaszać tylko partie polityczne, a już nie obywatele i ich lokalne organizacje. Włodarze miast i wsi będą mogli kandydować tylko dwa razy (i zasada ta będzie obowiązywać wstecz), a do tego wybierani będą w jednej turze. Ponadto zniknąć mają okręgi jednomandatowe, a ogromna część uprawnień samorządów już przechodzi pod kompetencje władzy centralnej – łącznie z funduszami. To ponowna centralizacja państwa – mówili samorządowcy. - I jest to zaprzepaszczenie największego osiągnięcia polskiej transformacji po 1989 r. - odrodzenia się samorządności.
- Trzeba zatrzymać tę recydywę PRL-u –  mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. - Może nas przecież wiele dzielić, ale łączy nas jedno: idea wolnej samorządności.
- Obecna władza chce nam dawać  naczelników w teczkach – dodał Marek Sowa.
Tymczasem były sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Jerzy Stępień mówi: Ograniczenie kadencji samorządu jest naruszeniem konstytucji i praw obywatelskich, to jest ograniczanie praw wyborczych obywateli. Samorząd terytorialny jest fundamentem państwa prawa, typu zachodniego. Tylko raz, w 1994 r. reformy samorządowe próbowano powstrzymać… Ale teraz to już jest odwrót od samorządności.
Jego wystąpienie cała sala nagrodziła długimi brawami na stojąco.
Profesor Stępień i inni mówcy przywoływali też pamięć twórców polskiej transformacji samorządowej, nieżyjących już profesorów Regulskiego i Kuleszy. Przypominano nie tylko ich pracę, która stała się fundamentem dla nowej Polski lokalnej, ale też to, że 70 proc. Polaków zdecydowanie dobrze ocenia samorządność w naszym kraju (dane CBOS) i nie chce, aby rządzący odbierali im prawo do wybierania swoich burmistrzów, wójtów i radnych.
Głos zabierali przedstawiciele wszystkich związków samorządowych, nawołując do zdecydowanego protestu przeciwko faktycznemu demontażowi polskiej samorządności i podporządkowywaniu jej jednej partii.
Dlatego zebrani przygotowali „Kartę Samorządności”, a także „Apel” w jej obronie, jako ostatniego bastionu polskiej demokracji. Ponadto zawiązany został Komitet Protestacyjny. Kolejne fora samorządowców i akcje protestacyjne zaplanowano na najbliższe miesiące tego roku.
Poniżej publikujemy wczoraj uchwalony „Apel” oraz kilka innych dokumentów z warszawskiego forum, w którym również wzięliśmy udział.

man


 

 

Komentarze  

 
#4 Rena 2017-03-20 09:11
"Przez osiem lat Polki i Polacy byli ignorowani przez rząd platformy..." - mówi pani prezes z Brzeszcz. Oczywiście mówi w "Uchu prezesa". Oj, żeby tam chciała zostać na zawsze... w tym kabarecie.
Cytować
 
 
#3 Miłośnik prezia 2017-03-20 07:50
Najnowszy sondaż (IBRIS): PiS - 29 proc. PO - 27 proc. Nowoczesna - 9 proc., PSL - 6 proc. To po sukcesie nacjonalistów w Brukseli. 500+ wypala się, a i coraz nowsze pomysły fanatyków przy rządzie też już nużą ludzi: np. po wycince drzew wyrzynanie samorządów. Oby tak dalej i cała ta oczadziała banda pójdzie do lamusa.
Cytować
 
 
#2 TWBalbina 2017-03-18 22:24
I w tej demolce samorządu niejaki Jarosław powiat zbaw upatruje jedyną szansę żeby zostać naczelnikiem Gminy Kęty. Nie wiem czy Pisiory pamiętają że samorząd wywodzi się już z Konstytucji 3-go Maja więc zamach na samorząd pachnie Targowicą na kilometr. Demolka w MON dopełnia mojemu i nie tylko przekonaniu że wracamy z Brukseli do Moskwy. Póki co 500zł zahipnotyzowało 19% społeczeństwa ale powoli budzą się z letargu. Zwłaszcza patrząc jak rosną ceny w sklepach.
Cytować
 
 
#1 Garry 2017-03-18 18:07
A w internecie już komentarze w starym stylu: "kwiczą świnie odrywane od koryta". Wciąż ten sam komentarz - do czystki w spółkach państwa, do generałów, sędziów... teraz pora na samorząd. PiS chce wziąć wszystko. Jeżeli odbiorą mieszkańcom prawo do swobodnego wyboru własnego samorządu, znowu ktoś będzie nam przywozić "naczelnika" w teczce. A najważniejszy w mieście będzie sekretarz partyjny. PRL wraca.
Cytować