Archiwum
Sesja Rady Miejskiej w Kętach |
Pierwsza Sesja Rady Miejskiej w KętachKomisarz Wyborczy w Krakowie zwołał pierwszą sesję Rady Miejskiej w Kętach nowej kadencji, na dzień 28 listopada 2014 r. godz. 16 00 w Domu Kultury w Kętach. |
Sesja Rady Miejskiej w Kętach |
Pierwsza Sesja Rady Miejskiej w KętachKomisarz Wyborczy w Krakowie zwołał pierwszą sesję Rady Miejskiej w Kętach nowej kadencji, na dzień 28 listopada 2014 r. godz. 16 00 w Domu Kultury w Kętach. |
Komentarze
Gwardian do szopki już ma zwierzątka , kucyka , konia , bąka , muła a pampers będzie po nich sprzątał
Myślę, że mogliby to zrobić radni Kruczała, Kuźma, oraz Żak. wożąc żwir na taczkach i łatając dziury rozruszaliby cały organizm równomiernie i zaczęliby naprawiać to co zniszczyli pod wodzą Bąka i Zawadzkiego tej Radzie nic pożytecznego nie zrobią podnosząc jedną i tę samą rękę za wstrzymaniem się od głosu wydłuży im się ręka i zdeformuje kręgosłup. Po zakończeniu kadencji będą domagać się uznania mianem Kombatanta, gdyż stracili zdrowie w walce o najbardziej chaotycznie zarządzaną i zadłużającą się w zastraszającym tempie Gminę. Bo ludzi zaćmili roznosząc swoje ulotki i opowiadając niestworzone rzeczy. Ale kolejny raz to już społeczeństwa nie nabiorą.
Myślę, że mogliby to zrobić radni Kruczała, Kuźma, oraz Żak.Wożąc żwir na taczkach i łatając dziury rozruszaliby cały organizm równomiernie i zaczęliby naprawiać to co zniszczyli pod wodzą Bąka i Zawadzkiego.W tej Radzie nic pożytecznego nie zrobią,a ponosząc jedną i tę samą rękę za wstrzymaniem się od głosu wydłuży im się ręka i zdeformuje kręgosłup. Po zakończeniu kadencji będą domagać się uznania mianem Kombatanta, gdyż stracili zdrowie w walce o najbardziej chaotycznie zarządzaną i zadłużającą się w zastraszającym tempie Gminę.Bo ludzi zaćmili roznosząc swoje ulotki i opowiadając niestworzone rzeczy. Ale kolejny raz to już społeczeństwa nie nabiorą.
Gwardian pokazał jakim jest złym, obłudnym i fałszywym człowiekiem.Tak i człowiek nigdy się nie zmieni. Ma to zapisane w genach.Poczeka w ukryciu robiąc dobrą minę, a w stosownej chwili niczym wąż Boa znienacka napadnie swoją ofiarę zabijając swym obłudnym, fałszywym uściskiem.
Łasy na pieniądze jak każdy klecha. Pan Burmistrz Klęczar i Ci zacni parafianie którzy chodzili do klasztoru i przy okazji wspierali go swoimi datkami, powinni olać tego klechę i jego chciwość i fałszywość nie licującą z kapłaństwem.Nie ch odprawia modły dla Migusiów w ogrodzie u Bąka.
Czy Jarosz zdążył już zatrudnić swoją żonę w "dwójce"?
- wykaszał klasztorne ugory rozsiane po Kętach,
-porządkował klasztorne ogrody,
-uporządkował bajzel w szopach, które przystosował do stajenki bożonarodzeniowej,
- zakupił osiołka, baranki, kózkę tylko po to aby w szopce uświetniały uroczystości bożonarodzeniowe,
-opiekował się tymi zwierzętami cały rok, aby uświetniały festyn Franciszkański, przyciągając rzesze dzieci i starszych do szopki, oraz na festyn.